Jest taka przypowieść ludów Północy - dawno, dawno temu podczas potopu człowiek oraz zwierzęta schroniły się na krze, która dryfowała po wodach. Nagle kra przełamała się i człowiek został sam, a zwierzęta znalazły się po drugiej, szybko oddalającej się części. W ostatniej chwili pies przeskoczył krę, na której dryfował samotny człowiek. Ta przypowieść tłumaczy nam, dlaczego pies jest człowiekowi tak bliski - to on wybrał nasze towarzystwo, został z nami na dobre i na złe.
Opowiadania zebrane w tym zbiorze napisane zostały na zamówienie Wydawcy u pisarzy psiarzy. Większość jest autentyczna, o własnych lub obserwowanych psach, o ich niezwykłej intuicji, uczuciowości i radości, jaką nam dają. Na naszym kawałku dryfującej kry.